Mózg jest naprawdę dziwny. Znalazłem w Internecie piosenki z dawnej audycji poświęconej Wysockiemu. Śpiewał tam między innymi Kondrat, Młynarski, Perepeczko, Fronczewski, była piosenka o bokserze, była "poranna gimnastyka", a także słynna piosenka o locie z Moskwy do Odessy. Do dziś pamiętam teksty ("otwórz okno swe na oścież, ćwicz przysiady, siedem, osiem..."). Gdy usłyszałem to nagranie, mogłem zaśpiewać razem z Młynarskim, tak dobrze pamiętam tekst.
Rzecz w tym, że kaseta, na której to było nagrane, zginęła ponad dwadzieścia pięć lat temu! Nigdy potem nie słyszałem tych piosenek.
Kto zna Wysockiego w oryginale potwierdzi, że jest to nie tylko świetne tłumaczenie, ale także doskonała aranżacja muzyczna.
jest też piosenka o nutach
(mała uwaga na marginesie - nie każda gama kończy się na "do" ;) )
Przedstawienie nagrano w 1980r. Moja rada - zassać, zapisać sobie, bo zdejmą z tuby i zniknie.
Którą z piosenek Wysockiego najbardziej lubię? O, tę:
Chociaż tekst jest prosty, piosenkę bardzo trudno przetłumaczyć na język polski.
(Wideo z Wysockim jest tu a inne wykonanie tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz