Niedawno oglądałem zdjęcia zniszczonego lotniska w Doniecku. A dwa lata temu były tam nawet bezpośrednie połączenia lotnicze z Warszawy. Teraz całkiem ładne lotnisko jest jedną wielką ruiną. To wszystko przez wojnę. A dokładniej przez wschodniego sąsiada Ukrainy. Ze wschodu nigdy nic dobrego nie przychodziło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz